• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Stare Mercedesy!

Swego czasu Mercedes doprowadził swoje produkty niemalże do technicznej doskonałości. Samochody te były bezpieczne, komfortowe, niesamowicie niezawodne, a ich wygląd ciężko było skrytykować za cokolwiek. Wyróżniały się na drogach dyskretną elegancją i klasą. Obecnie cieszą się drugą młodością nie tylko jako youngtimery, ale wciąż jako samochody używane na co dzień, bijąc na głowę trwałością i użytecznością współczesne produkty.

Kategorie postów

  • filmiki z epoki (3)
  • jak dbać (3)
  • modele (11)
  • wiedza niekoniecznie oczywista (5)
  • zakup klasycznego mercedesa (2)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Kategoria

Modele, strona 1

< 1 2 3 >

Mercedes W108

 

 

Mercedesy W108 były produkowane w latach 1965-1972, w USA do 1973. Łącznie wyprodukowano ich około: 383 tys sztuk. Przepiękne klasyczne nadwozie zostało zaprojektowane przez Paula Bracqa. Jego głównym urokiem była prostota formy, która unikała wszelkich modnych detali, oraz powściągliwa elegancja, która nawet dziś zachowała swoją ponadczasową istotę. Dla mnie W108 jest jednym z najładniejszych sedanów w historii. Wiele w nim uroków samochodu „retro”, wiele pewności i dostojności. Podsumowując: w dużych sedanach w latach 60-tych prym wiedli amerykanie. Ich Cadillac, Chevrolety, Buicki do dziś stanowią awangardę wśród czterodrzwiowych, klasycznych limuzyn – oldtimerów. Ale W108 jakoś bardziej mi się podoba.

 

Mercedes W108, Mercedes W108 280

 

W108 jakościowo był jednym z najlepszych Mercedesów. Nie mówię tutaj o bezawaryjności, lecz o blacharce. Nie wiem z czego to auto jest zrobione, ale żeby zgniło, to naprawdę trzeba się postarać. Znam kilka W108, które nie były specjalnie dbane, przez kilka lat miały obdarty lakier do gołej blachy, a mimo tego, pojawił się na niej jedynie lekki nalot "rudej". W innych samochodach już po kilku tygodniach byłaby dziura wielkości pięści. Jest też jednym z niewielu samochodów, które warto wyremontować. Po pierwsze dlatego, że jest ich bardzo mało, a po drugie: te auta nie boją się napraw blacharskich (oczywiście wykonanych poprawnie), nie boją się też nowego lakieru, ani tapicera, ani renowatorów drewna.

 

Mercedes W108, Mercedes W108 280

 

W108 to kwintesencja luksusu z przełomu lat 60-70 tych. Piękne lakiery, do tego mnóstwo chromowanych detali. We wnętrzu drewno i klimatyzacja (jeśli ktoś sobie zażyczył). Automatyczna skrzynia biegów, która spokojnie i płynnie zmieniała biegi, jedwabiście pracujące silniki. W takich samochodach warto było przemierzać zarówno Europę, jak i USA, jednocześnie wypoczywając i rozkoszując się podróżą.

 

Mercedes W108, Mercedes W108 280

 

A co z W108 w Polsce? Niektóre trzymane są pod przysłowiowym „kocykiem” i przepalane regularnie, przez swoich właścicieli – kolekcjonerów. Inne – zarabiają wożąc ludzi do ślubów i na inne okazje. A jeszcze inne dogorywają na złomach, szrotach i po stodołach, gdzie właściciel „nie sprzeda, bo będzie robił”.

Mercedes W108, Mercedes W108 280

Pooglądajcie proszę jeszcze te piękności na krótkich, klimatycznych filmikach.

 

05 maja 2020   Dodaj komentarz
modele   Mercedes W108   Mercedes W108 280  

W140 Forteca na kołach

 

Mercedes W140 to największa rozmiarem „S-klasa” w historii. Jest to także najbezpieczniejszy samochód osobowy jaki kiedykolwiek powstał. W tym właśnie samochodzie zginęła księżna Diana...

 

Idąc tropem misji, jaka niegdyś przyświecała marce Mercedes-Benz: „Mercedes-Benz, the best or nothing”, inżynierowie postanowili stworzyć samochód tak bardzo przerastający konkurencję, żeby ich wręcz ośmieszyć. Rzeczywiście. O ile BMW E32 w jakichś tam zestawieniach mogło konkurować z W126 (głównie przyspieszenie i inne tego typu wielkości, którymi podniecają się niektóre osoby), to już przy W140 samochód z Bawarii wygląda jak niepoważna zabawka. W140 jest samochodem tak bardzo przesadzonym, że przyglądając się każdemu z jego elementów mamy wrażenie, że ten samochód to auto klasy niedostępnej dla zwykłego zjadacza chleba. Że to jakiś produkt robiony na zamówienie dla prezydenta USA, czy Rosji. Auto jest bezwstydnie ogromne. Wszystko jest potężne i monumentalne. Ciężkie są drzwi (ale otwierają i zamykają się bardzo lekko). W środku panuje przepych, ale nie w stylu „new edge”. Czuć staromodną funkcjonalność Mercedesa. Daleko mu do infantylnych ekranów dotykowych, znanych z dzisiejszych samochodów. Wyposażenia jest wiele, a do jego obsługi służy wiele przycisków, pokręteł itd. W140 wyznaczyło zupełnie nowy poziom samochodów luksusowych. Według socjalistów był symbolem przesytu dla kapitalistów, którzy dorobili się pieniędzy, z którymi nie mieli co zrobić.

 W chwili premiery, na początku lat 90-tych W140 uznany został za cud inżynieryjny i technologiczny. Jego stylistyka i rozmiar budziły skrajne emocje. Z jednej strony: potężna, dopracowana limuzyna, która mimo doskonałej aerodynamiki zachowała powagę S-klasy. Z drugiej – narzekano na zbyt ciężką sylwetkę, której brakowało zgrabności i proporcji. Inaczej ten samochód był także odbierany w różnych częściach świata. Głównie w Europie rozmiar auta wydawał się zbyt duży. W USA odbiór samochodu był bardzo dobry, mniej do gustu klienteli przypadła gigantyczna cena. Najlepiej samochód został odebrany w Azji, zwłaszcza w Japonii, gdzie przecież tak bardzo kochają Godzillę i zawodników sumo. Ciekawostką może być fakt, że tak ogromny i ciężki samochód, prowadził się niezwykle dobrze. Wręcz zwinnie i lekko. Układ jezdny i hamulce były dopracowane perfekcyjnie. Każdy kto prowadził zdrowe W140, może potwierdzić, że jego powierzchowność jest myląca. Rozmiar ciężarówki, a za kierownicą zwinność myśliwca i komfort nie do opisania pod każdym względem.

 Model W140 wprowadził mnóstwo nowych technologii i funkcji, z których wiele nie było dotąd znane w żadnym innym samochodzie. Wśród wielu nowatorskich funkcji znalazły się: klimatyzacja bez chlorofluorowęglowodorów, podwójnie izolowana szyba boczna, elektrycznie składane lusterka boczne, czterostrefowa klimatyzacja, domykanie drzwi, boczne poduszki powietrzne i wycieraczki przedniej szyby z czujnikiem deszczu. Klasa S była również wyposażona w asystent parkowania z tyłu. Początkowo w postaci dwóch anten wystających z rogu bagażnika. W 1996 roku system ten został zastąpiony przez bardziej zaawansowany „Mercedes Parktronic”, w którym zastosowano czujniki sonarowe zamontowane na zderzaku. Myślę że gdyby poszperać, pewnych smaczków, również w konstrukcji auta, znalazłoby się więcej.

 W 140 chociaż jest limuzyną wręcz doskonałą, by nie powiedzieć najdoskonalszą „S-ką” w historii, nie może wciąż doczekać się statusu auta kultowego (oczywiście poza maniakami marki). Przyznać jednak trzeba, że dla każdego kto interesuje się motoryzacją, był ostatnią, prawdziwą „klasą S”. Następca – W220 to samochód, który nie dorównywał już niezawodnością swoim poprzednikom. Był mniej solidny i gorzej wykonany. Zmieniły się czasy i obcięcie kosztów produkcji oraz wyjście naprzeciw oczekiwaniom klientów (dużo gadgetów, mało samochodu), spowodowało że W220 dla fanów motoryzacji jest już tylko „plastikiem”.

 

04 maja 2020   Dodaj komentarz
modele   Mercedes W140   W140   S-klasa  

Mercedes W116

 W116 to pierwsza limuzyna Mercedesa, która otrzymała marketingową nazwę typoszerzegu: „Klasa S”. Model ten zastąpił na rynku Mercedesa W108, który dla Mercedesiarzy również był, jest i będzie "klasą S". Debiut rynkowy "stoszesnastki" nastąpił w 1972 r. W116 było wówczas flagowym produktem Mercedesa.

 

Mercedes W116, Mercedes klasa S, W116, W116 s classe

 

Oczywiście nie będę się rozpisywał o gamie silnikowej, bo to wszystko jest opisane w chyba każdym artykule o tym samochodzie. Wolę skupić się na faktach, które interesują dzisiejszego fana, posiadającego, bądź chcącego nabyć model oraz dorzucić kilka ciekawostek. Samochód w czasach seryjnej produkcji był bardzo drogi. Kupowali go głównie bogaci przedsiębiorcy, stanowił on również samochody flotowe dla placówek dyplomatycznych na całym świecie. Dla tych ostatnich wyprodukowano ponad 470 szt. specjalnych, opancerzonych wersji nadwozia. Każdy kto wówczas miał okazję przejechać się „klasą S”, miał dziwne wrażenie, że inne samochody, którymi jeździł do tej pory są wręcz prymitywne. W dzisiejszych czasach W116 można nabyć za cenę bardzo niską. Mówię tutaj o egzemplarzu w dobrym stanie, którego można znaleźć nawet za około 50-60 tys. zł. Czyli tyle ile nowe, kompaktowe autko. Utrzymanie W116 z kolei nie jest tanie i nie chodzi wyłącznie o kolosalne zużycie paliwa, ale również o serwis i naprawy. Chociaż jest to auto niezawodne, to pamiętajmy, że 40 lat robi swoje. Głównym problemem tego modelu jest niestety rdza. Pomimo że Mercedes zabezpieczał swoje auta przed korozją w sposób wzorowy, to W116 jest samochodem, w którym, prawdopodobnie cechy konstrukcji samonośnej uniemożliwiają zachowanie zdrowej blacharki, nawet w egzemplarzach bezwypadkowych. Jest to bodaj jedyny model Mercedesa, z okresu świetności marki, który po prostu bezlitośnie gnije. Jeśli uda się trafić w miarę zdrowy egzemplarz, to rdzawe naloty będą już tak czy siak i trzeba się za nie wziąć od razu. Gnije nie tylko podłoga i progi. Komora silnika, kielichy, mocowania, błotniki, podszybia – słowem: wszystko! Kupienie auta, który ma pognite to wszystko, może okazać się nieopłacalne, a sam samochód rozczaruje. Na sam remont blacharki trzeba będzie wydać minimum 25 tys. zł. Jak dołączymy do tego prace mechaniczne, gdzie części nie są tanie oraz "galanterię", to koszt remontu przekroczy 50 tys. A będzie to auto nadal nieco tylko lepsze niż złom i w krótkim czasie problem z korozją powróci. Tyle złego. Wnętrze natomiast – to prawdziwa, mercedesowska jakość, nawet po wielu latach. Tapicerka i panele drzwi, deska rozdzielcza i drewno – wszystko jest na poziomie TOP! Pocieszający jest także fakt, że inne limuzyny z tamtego okresu, są jeszcze droższe niż Mercedes W116. Psują się bardziej i korodują w sposób podobny. Dlatego w zestawieniu po latach – Mercedes W116 i tak pokonał konkurentów w postaci Jaguarów, Bentleyów itp. Wszystkie silniki, jak i automatyczne skrzynie biegów są pancerne. Nie powinno być z nimi żadnych problemów, jeśli były prawidłowo serwisowane. W116 nie jeździły raczej na taksówkach i nie były "wołami roboczymi". Dlatego szanse na znalezienie egzemplarza, który ma (realnie) przejechane mniej niż pół miliona kilometrów są naprawdę duże.

Mercedes W116, Mercedes klasa S, W116, W116 s classe

 

W116 był ogromnym krokiem inżynieryjnej drogi, jaką obrał Mercedes. Włodarze koncernu, jako misję całego projektu określili: bezpieczeństwo, jakość i ergonomię, kierując się przy tym czystą logiką. Ergonomia samochodu wpływa na kierowcę, który mając wszystko „pod ręką” i znajdując się w wygodnej pozycji, która nie powoduje zmęczenia, nawet w przypadku pokonywania długich tras, może lepiej reagować na to co dzieje się na drodze. Obsługa wszystkich przełączników, jest bardzo łatwa i intuicyjna. Samochodu można się „nauczyć” w ciągu kilku minut. Również fotele zapewniają absolutną wygodę i komfort. Zostały one zaprojektowane we współpracy ze specjalistami od ortopedii. Fotel składa się z siedmiu elementów. Jest to stalowy rdzeń sprężynowy, uzupełniony wysokiej jakości pokryciem zewnętrznym. Siedzisko i oparcia są tak ukształtowane, aby jednocześnie zapewnić odpowiednie podparcie boczne, ale nie powodować ograniczeń ruchowych. Z przodu siedziska nie ma twardej krawędzi, ale niewielkie nachylenie w dół, które zapobiega przekrwieniu naczyń w kończynach. Podparcie miednicy zalecane przez specjalistów ortopedii zapewnia naturalną krzywiznę i ułożenie w zgięciu. Z kolei solidne podparcie pleców chroni przed zmęczeniem i zapobiega uszkodzeniom kręgosłupa.

 

Mercedes W116, Mercedes klasa S, W116, W116 s classe

 

Ciekawostki

 

 

1. W116 miało wzmocnioną konstrukcję kabiny oraz wszystkie słupki boczne, co miało dodatkowo chronić kierowcę i pasażerów w razie dachowania.

2. W116 było pierwszą limuzyną klasy luksusowej, wyposażoną w silnik Diesla.

3. W116 było pierwszym samochodem, gdzie zastosowano system ABS, co jak na owe czasy było ogromną innowacją.

4. System układu kierowniczego został zaprojektowany z wykorzystaniem tak zwanej „geometrii zerowego przesunięcia”, aby zapewnić lepsze wyczucie sterowania i stabilność przy dużych prędkościach.

5. W116 był jednym z pierwszych samochodów, które w fazie projektowania testowano w tunelu aerodynamicznym.

6. Informacja dla gadgeciarzy: w W116 dostępny był tempomat, hydropneumatyczne zawieszenie oraz oczywiście klimatyzacja.

Mercedes W116, Mercedes klasa S, W116, W116 s classe

Mercedes W116, Mercedes klasa S, W116, W116 s classe

 

03 maja 2020   Dodaj komentarz
modele   Mercedes W116   Mercedes klasa S   W116   W116 s classe  

Mercedes W201 (190)

 

 

Mercedes 190, Mercedes W201

 

Mercedes W201 był pierwszą c-klasą w historii. Oczywiście nazwa marketingowa „c-klasa” jeszcze nie istniała. Pojawiła się dopiero przy kolejnym modelu - W202. Ale typoszereg wielkościowy W201 jest ten sam. Przewrotnie samochody Mercedesa c-klasy, są klasyfikowane wielkościowo w segmencie „D”, pośród innych marek. Początek produkcji W201 był nieco ryzykowny w strategii Mercedesa. Marka ta bowiem zawsze produkowała limuzyny o większych gabarytach, a „stodziewięćdziesiątka” miała być samochodem mniejszym. Decyzja o wprowadzeniu na rynek tego modelu okazała się słuszna. Sprzedano prawie 1,9 mln. egzemplarzy w latach 1982-1993. Nad wyglądem samochodu pieczę sprawował Bruno Sacco – tworząc zaczątek nowej linii Mercedesów, również w innych klasach. Założeniami dotyczącymi wyglądu auta były: niski współczynnik aerodynamiki, zachowanie elementów charakteryzujących markę oraz krok do przodu, będący odświeżeniem wizerunku samochodów z gwiazdą na masce.

Mercedes 190, Mercedes W201

 

190tka miała również innowacyjną konstrukcję tylnego zawieszenia, która daje doskonały kompromis pomiędzy komfortem, jakością prowadzenia, a bezpieczeństwem czynnym. Miałem okazję prowadzić wszystkie c-klasy wyprodukowane później, aż do najnowszego modelu – W205. Stwierdzam, że W201 prowadzi się najlepiej i jest najwygodniejsze.

 

W 201 miało konkurować rynkowo z BMW serii III. Jednak było produkowane tylko w nadwoziu sedan, a rywal z Bawarii miał również wersje: coupe, kombi i cabrio. Pomimo tego Mercedesy, już nawet na rynku wtórnym zbierały lepsze opinie. Były mniej awaryjne i mniej podatne na korozję.

 

Mercedes 190, Mercedes W201

 

Ciekawostki

 1. W 1984 roku na otwarcie toru wyścigowego w Nurburgringu zorganizowano pokazowy wyścig, gdzie udział brały W201 z motorami 2,3 16V. Wśród kierowców były takie sławy jak: Nikki Lauda, czy Keke Rosberg. Wyścig wygrał nikomu wówczas nieznany Ayrton Senna.

2. Pomimo iż 190 tka oficjalnie nie była klasyfikowana jako c-klasa, uchodzi za najbardziej udany model tego segmentu.

3. „Żaden inny samochód nie wzbudziłby takiej ciekawości, jak ten nowy projekt najstarszego na świecie producenta silników”, napisał specjalistyczny magazyn „Auto, motor und sport” w 1983 r.

4. Koszty całego projektu wdrożenia produkcji W201 wynosiły około 2 mld. Niemieckich marek.

5. W201 jest pierwszym samochodem w jakim zastosowano wielowahaczowe zawieszenie tylne.

6. Bruno Sacco uważa W201 za jeden ze swoich najlepszych projektów, którymi kierował.

 

Mercedes 190, Mercedes W201

Mercedes 190, Mercedes W201

Mercedes 190, Mercedes W201

 

Dlaczego warto kupić Mercedesa 190

 

No cóż – obecnie można trafić okazję i nabyć bezwypadkowego Mercedesa, który nie jest umęczony, za kwotę mniejszą niż 20 tys. zł. Będzie to samochód zdecydowanie lepszy, niż cokolwiek innego w tej cenie. Będzie niedrogi w utrzymaniu, gdyż części są tanie i łatwo dostępne, a sam samochód jest niezwykle niezawodny. Jeśli jest Dieslem, to nie będzie paliwożerny. Wygląda elegancko, jest bezpieczny i świetnie się prowadzi. W porównaniu do współczesnych kompaktów – można nim jechać w naprawdę długą trasę. Nie będziemy wysiadać połamani, no i mamy pewność, że dowiezie nas w praktycznie każde miejsce na naszym kontynencie bez pomocy lawety. Wiele czynności serwisowych możemy wykonać sami przy pomocy kilku prostych narzędzi. Instrukcji napraw w postaci filmów na youtube jest ogrom. Ponadto, kupując 190 tkę będziesz miał samochód, który został zaprojektowany, jak żaden dotychczas. To 190 tka była pionierem dla samochodów „szczytu myśli technicznej” Mercedesa (zaliczane są do niego jeszcze modele W124 i W140). Wartość 190 tki z czasem będzie wzrastać, na pewno nie zmaleje. Więc jeśli nie przeraża Cię myśl, że Twój samochód ma ponad trzydzieści lat, to kupuj! Zaznaczam, że ceny 190 tek nie rosną oszałamiająco, ale na pewno przy zakupie tego auta finansowo nie stracisz. Do tego widok zachodzącego słońca poprzez celownik na masce plus świetne prowadzenie są tego warte.

Mercedes 190, Mercedes W201

Mercedes 190, Mercedes W201

 

01 maja 2020   Dodaj komentarz
modele   Mercedes 190   Mercedes W201  

Mercedes W123 „Beczka”

W 1976 r. Mercedes zaprezentował model W123. Samochód, który był wówczas dopracowany do tego stopnia, że można było śmiało go nazwać: "szczytem myśli technicznej" pośród samochodów osobowych.

 

Mercedes W123, Mercedes beczka, W123

 W123, zwana w Polsce zwyczajowo „Beczką”, to samochód kultowy. Przeważnie mianem „kultowych” określane są samochody sportowe, bądź w jakiś sposób niecodzienne (np. DeLorean). Beczka była i jest samochodem do bólu odmiennym od stereotypów. Stylistycznie jest zbliżona do wielu modeli, które poruszały się przez wiele lat po ulicach. Różni je od nich jednak to, że "Beczki" dalej po tych ulicach się poruszają... Pomimo że mogą mieć już niemal 50 lat i wielu przypadkach są użytkowane na co dzień przez swoich właścicieli. Jakby było tego mało, one nie służą jedynie do okazjonalnych wyjazdów rodzinnych. One zarabiają na całe rodziny, będąc „wołami roboczymi” na taksówkach. I nie chodzi o kraje trzeciego świata, gdzie wiele W123 przeżywa swoją czwartą młodość, ale chodzi o państwa uchodzące za cywilizowane.

 Mercedes W123, Mercedes beczka, W123

 Na temat tego samochodu napisane zostało już tak wiele, że w zasadzie można powiedzieć, że napisano już wszystko. Dlatego zabierając się za pisanie tego tekstu, postanowiłem napisać jedynie kilka mniej znanych faktów, przemyśleń, żartów i gagów:

I. „Beczka” jest nie tylko samochodem ponadczasowym. Wśród czterodrzwiowych limuzyn jest wręcz ikoną popkultury. W podobny sposób jak Automat Kałasznikova. Są nowoczesne karabiny o lepszych parametrach, ale to on jest na polu walki od wielu dziesięcioleci i to on wygrywa wszelkie konflikty zbrojne.

 Mercedes W123, Mercedes beczka, W123

 II. Po roku dwutysięcznym dział marketingu Mercedesa postanowił wyznaczyć nowe trendy, w projektowanych przez siebie nowych modelach. Jako jeden z ważniejszych punktów strategii miało być przywiązanie do marki klientów. Stąd wpadli na pomysł, że poproszą grupę docelową do małego „testu”, gdzie respondenci mieli narysować „Mercedesa”. Wynik tego eksperymentu był o tyle zaskakujący, że ponad 80% osób narysowało samochód, który przypominał... W123 sedan.

 Mercedes W123, Mercedes beczka, W123

 

III. Beczka jest najbardziej niezawodnym samochodem wszech czasów. Tego tytułu nie odbierze jej już nigdy żaden inny samochód, z powodów ekonomicznych.

IV. Sylwetka W123 jest tak doskonała w proporcjach, że wygląda zawsze elegancko. W przeciwieństwie do innych samochodów, które były ikonami stylu i elegancji, „Beczka” się nie starzeje.

 

Mercedes W123, Mercedes beczka, W123

V. Samochody typu Ford Mustang, czy Dodge Challenger stały się sławne, dzięki temu, że występowały w filmach, w scenach pościgów. „Beczka” w kinematografii występowała albo jako dyskretna limuzyna, albo jako taksówka, albo jako samochód, który zjechał po schodach, wpadł do wody, został ostrzelany z działka, a główny bohater nadal nim jechał. Podejrzewam, że egzemplarze, które występowały w takich scenach, nie potrzebowały dublerów.

 Mercedes W123, Mercedes beczka, W123

VI. „Beczki” nie kocha się za bycie „cool”, beczka jest jak wierny pies. Ją się kocha za staromodną niezawodność, za miękkie fotele i kanapę oraz poczucie bezpieczeństwa, które nam daje gdy wsiadając zatrzaśniemy metalowe drzwi.

 Mercedes W123, Mercedes beczka, W123

 

VII. Na targach motoryzacyjnych w Hannoverze w 1982 Mercedes zademonstrował wersję hybrydową W123. Było to kombi, gdzie akumulatory zajmowały praktycznie cały bagażnik.

 

 Mercedes W123, Mercedes beczka, W123

VIII. W123 jest Chuckiem Norrisem wśród samochodów.

IX. W123 jest Mercedesem wśród Mercedesów.

X. W123 Most unbreakable and undisputted best car ever.

XI. "Przyjechałem Mercedesem z 1985 roku. Cała Afryka go kocha, bo jest bezpieczny i niezawodny. Jeżeli tamci kupili coś innego, uznam że są idiotami" - James May w odcinku specjalnym programu "Top gear", gdzie dziennikarze przemierzali Afrykę używanymi samochodami, kupionymi za niewielkie pieniądze.

 

 Oto kilka dowodów dlaczego „Beczkę” się kocha za co innego, niż „szpanerskie” samochody.

 

 

 

 

30 kwietnia 2020   Dodaj komentarz
modele   Mercedes beczka   Mercedes W123   w123  
< 1 2 3 >
Konradmercedesy | Blogi